Bielany Na wszystkich stronach ?wiata Pami?? o nim istnieje To on za?o?yciel pierwszych ognisk Nie od dzisiaj w naszych sercach i pami?ci istnieje To posta? ponadczasowa, wszystkie dzieci szanuj?ca Jego idea pracy pedagogicznej jest imponuj?ca!!!
Praga Dziadku, dziadku nasz kochany Mi?y, mi?y i wspania?y Zbudowa?e? Ognisk wiele i dlatego dzieci wiele Wspólnie gramy – wygrywamy Odrabiamy i ?piewamy Rozrabiamy i gadamy
W?ochy Ty to jeste? najwspanialszy, Dziadek Mówi ma?y, u?miechni?ty Tadek Oj, kiedy? to ci??ko by?o, O ka?dy grosik si? walczy?o Sadza dziadek Tadka na kolana, a za oknem szumi wierzba zapomniana.
ZIS Dziadek Lisiecki to nasz ziomek, dla ka?dego stworzy? domek Pod Warszaw? si? urodzi?, no i dzieciom te? dogodzi? Otworzy? dla nas Ognisko, wi?c wszyscy jeste?my ze sob? blisko.
Grochów Dziadku nasz kochany popatrz na nas z góry Pomó? nam poznawa? Twe pi?kne regu?y Nasze serca czyste ucz? si? od Ciebie aby by? tak dobrym, pomocnym w potrzebie. Niechaj ka?de dziecko trafi do Ogniska By?my wszyscy zawsze byli blisko.
Starówka Nasz Dziadek Kazimierz Lisiecki kochany, opiekowa? si? dzie?mi i by? z tego znany Dlatego Ogniska w Warszawie za?o?y? i bardzo du?o pracy w to w?o?y?. A my do Ogniska Starówka chodzimy i to jest nasze miejsce, które bardzo lubimy Goc?aw Ognisko do Ogniska chyli swoje serce Promie? s?oneczny ta?czy, ?eby nikt nie by? w udr?ce Có? by? powiedzia? na to „Dziadku” mo?e to przyja??, jak pszczó?ka w kwiatku.
Ok?cie „Dziadka” Lisieckiego wszyscy znamy i bardzo go kochamy. On za?o?y? nasze ogniska, ?eby?my mieli domek w czasie bombowiska Gdy 4 marca na msz? pod??amy, wtedy „Dziadka” w sercach mamy W tradycje Kazimierza Lisieckiego zg??bia? si? chcemy, dlatego w grze ulicznej udzia? bierzemy.
Mokotów Nasz kochany „Dziadek” Zostawi? nam spadek Ogniska to nasz drugi dom I nie straszny nam burzowy grom W Ognisku ciep?o i fajnie mamy Wi?c wszystkie dzieci zapraszamy.
Marymont Dzi? ?ladami „Dziadka” Pod??a gromadka By od zapomnienia ocali? wspomnienia Kazimierz Lisiecki - „Dziadek” A my - to po nim spadek.
Dudziarska Nasz dziadek wymy?li? ogniska I traktowa? nas bardzo z bliska Przyjmuje nas wszystkich do swego serduszka A my tworzymy nast?pne ogniska Dziadku dziadku nasz patronie By?e? zawsze po naszej stronie.
Stara Prochownia Dziadek Lisiecki kocha? dzieci swoje, a mia? ich wszystkich sto czterdzie?ci troje hej?e dzieci hej?e ha dzi? Kazimierz ?wi?to ma tu ognisko tam ognisko zawdzi?czamy jemu wszystko. Muranów Dziadek mia? fason swój I nim bawi? nas. Uczy? co to pracy znój. ?e robota to nie stracony czas Pami?taj przyjacielu mój B?d? jak Dziadek zawsze swój.
|